Seniorzy z młodzieżą z powiatu strzyżowskiego zagrali w teledysku

Wszystko za sprawą projektu wielopokoleniowego „Lepiej razem - razem lepiej”. Do wspólnego działania zaangażowano młodych ludzi i seniorów z gminy Strzyżów i Niebylec. Efekt ich współpracy to w sumie trzy teledyski. Dwa z nich nakręcono do piosenek regionalnych. Trzeci teledysk to tzw. make off, czyli film o filmie, a właściwie teledysk, w którym można zobaczyć wspólną pracę seniorów z młodzieżą. Do tego teledysku powstała też piosenka, którą stworzyli sami seniorzy z młodymi ludźmi.

- Pomysł na tę piosenkę zrodził się już na pierwszych warsztatach integracyjnych. Była to inicjatywa seniorów ze Strzyżowa - zaznacza Aleksandra Chodasz, kierownik projektu, prezes Fundacji Rozwoju „Dobre Życie” realizującej projekt. - Trzy zwrotki powstały błyskawicznie. W ten sposób szybko zintegrowaliśmy młodzież i seniorów, którzy biorą udział w projekcie. Kolejne dwie zwrotki są autorstwa grupy niebyleckiej - dodaje.

Podkładem zajął się Łukasz Jemioła, muzyk z Lublina. - Skomponował prostą melodię, która łatwo wpada w ucho. W sumie kilka spotkań uczestnicy projektu poświęcili na próby. Wszystko po to, aby już w połowie sierpnia spotkać się wspólnie w studiu, specjalnie zaadaptowanym w DK „Sokół” w Strzyżowie, i nagrać ścieżkę dźwiękową. W nagraniu udział wzięło blisko 50 osób z obydwu miejscowości - podkreśla Aleksandra Chodasz.

Scenariusz teledysku do tej piosenki powstał we współpracy wszystkich uczestników projektu z lubelskim reżyserem Arkadiuszem Ziętkiem. Ujęcia nakręcono w jednym dniu, bo tylko część teledysku zawiera sceny wyreżyserowane. Pozostałe ujęcia to fragmenty m.in. z warsztatów muzycznych, kręcenia filmików o życiu codziennym seniorów i młodzieży, a także ujęcia z nagrania samej ścieżki dźwiękowej.

Wyreżyserowane sceny przedstawiają dwie grupy w kolorowych wakacyjnych strojach, które spotykają się w jednym miejscu na pikniku. Mają z sobą kosze z owocami z własnych sadów, domowe wypieki i przetwory. - Podczas tych wszystkich spotkań zawsze można było znaleźć czas na wspólną rozmowę. Dało się odczuć niezwykle przyjazną atmosferę i otwartość na drugiego człowieka - mówi Magdalena Gadamska, która zagrała główną rolę w jednym z teledysków.

Współpracę z młodzieżą miło wspomina też Kazimierz Wiśniowski ze Strzyżowa, który pracował na planie dwóch teledysków. Nie tylko jako uczestnik projektu, ale też jako muzyk. - Gram na harmonijce ustnej. W teledysku mam więc kilka partii solowych na tym instrumencie - mówi pan Kazimierz. - Najbardziej zaskoczyło mnie to, że młodzi tak bardzo chcą się angażować i kultywować dawne zwyczaje. Wnieśli w te wszystkie działania naprawdę dużo radości, ale też nowości. Cieszę się, że mają takie podejście, bo ja jestem wielkim entuzjastą folkloru. Współpraca z młodzieżą układała się naprawdę świetnie - ocenia Kazimierz Wiśniowski.