Co za bzdurny projekt. Wiadomo,ze jak szuka żony,to tylko do roboty przy oborniku,w polu,albo dojeniu krów-a do tego te panienki z miasta raczej się nie nadają,bo by im się tipsy połamały. A poza tym-skoro rolnik szuka żony,a rolniczka męża-to po co się nagrywa takie durne programy,grubymi nićmi szyte?
